Forum www.lotrtcgpoland.fora.pl Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Władca Pierścieni, książka

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.lotrtcgpoland.fora.pl Strona Główna -> Twórczość Tolkiena
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
sperzdechly
Człowiek



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Iława/Warszawa

PostWysłany: Nie 23:45, 13 Kwi 2008 Temat postu:

Temat jest fajny i na pewno warty dyskusji, ale dziś wybitnie nie mam czasu, ani specjalnej chęci na pisanie. Z ogromną przyjemnością pogadałbym o tym przy piwku. Wpadnij Milo w sobotę na drafta - zapowiada się niezły turniej, a potem afterek byśmy zrobili.
Acha! Żeby nie było niedomówień - nie mam na myśli szybkości czytania, ale sposób odbioru książki i jej wartościowanie wychodzące poza tekst/treść.

Może tylko zagaję dalszą dyskusję, zachęcając innych do wypowiedzi. Pytanie brzmi: Co jest tematem Władcy Pierścieni?
WP można odbierać na wielu różnych płaszczyznach i odnosić do rzeczy, które nie są jawnie zapisane w książce. Co więcej różni ludzie mogą znaleźć różne odniesienia do swojego życia czy otaczającego świata - dlatego jest to taka fajna książka. O czym Waszym zdaniem mówi WP? (poza oczywistym, dosłownym przekazem)
Kilka moich propozycji:
- dorastanie
- przemijanie
- walka dobra ze złem (in general i wewnętrzna w każdym człowieku)
- ekologia
- władza (pokusa, pułapki, dylematy)

Celowo nie wymieniam wszystkich, zostawiając Wam pole do popisu i własnych interpretacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koweras
Człowiek



Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 1:20, 24 Kwi 2008 Temat postu:

Jest to opis świata, taka mała biblia tylko troszkę gorzej dopracowana. Chrześcijanie w sumie mieli więcej czasu, żeby wypocić to co teraz jest przedmiotem kultu ale Tolkien też nieźle dał sobie rade. Uważacie, że to przesada? Co ma Tolkien do religii? IMO może nie tyle co organizacja zwana potocznie kościołem ale też niezłe pranie może zrobić.

Co do czytania szybko książek - najlepszy z mi znanych sposobów czytania. Jeżeli książka przynudza to można sie doszukiwać jakichś dziwactw w niej i się nad tym zastanawiać, ale żaden autor poza tymi od podręczników szkolnych nie chciałby aby jego czytelnicy czytali jedna książkę dłużej niż kilka tygodni. Jeżeli wszyscy by sie tak zachwycali to ten rynek by nie był taki prężny Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sperzdechly
Człowiek



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Iława/Warszawa

PostWysłany: Czw 5:21, 24 Kwi 2008 Temat postu:

Porównanie do Biblii IMHO niezwykle wręcz chybione. Jakby na to nie patrzeć to WP jest książką przygodową, która dzieje się u schyłku świata i niewiele tłumaczy z jego istoty. Ni jak nie mogę się doszukać podobieństw.

Gdybyś powiedział to o Silmarillionie lub Księdze Zaginionych Opowieści (History of Middle-earth vol. 1) to bym się zgodził. Tu podobieństwa są co najmniej ewidentne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koweras
Człowiek



Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:03, 25 Kwi 2008 Temat postu:

Jezu człowieku zejdź ze mnie.

Ja mowie tylko swoje zdanie, nie musisz mnie na każdym kroku krytykować. Biblia tez jest przygodowa. Odrzucasz porównanie ze względu na stereotypy zapchane w Twojej głowie przez rzeczywistość. Skoro nie można sobie wyobrazić to odrzucamy?

Gwarantuje, że WP dla wielu ludzi zrobił więcej niż Biblia, patrząc na nas tu piszących jest to forma organizacji, a konwenty często przybierają miarę kultu wiec czego chcieć więcej.

Poczytaj troszkę o religiach na świecie a zrozumiesz ze niedaleko WP do "księgi mocy"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
100licad
Człowiek



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:58, 25 Kwi 2008 Temat postu:

Od tego jest forum aby była dyskusja Smile - dla mnie WP nie ma za dużo wspólnego z Biblią. Nie przecze jednak że dla wielu ludzi WP może być bardziej znaczącą pozycją niż Biblia. Ale postawienie znaku równości między nimi to jednak dla mnie nie krok za daleko ale pare dni marszu Smile

Możliwe że Kowerasowi nie chodzi o WP jako samą książkę, lecz o cały świat śródziemia stworzy przez Tolkiena. Wtedy rozumowanie Kowerasa można podeprzeć również inną klasyką - Star Wars gdzie niektórzy ludzie deklarują się wręcz jako wyznawcy religii Jedi.
Jednakże porównanie samej jednej książki WP do Bibli do mnie nie trafia. Biblia nie opowiada jednej historii jest spójnym zbiorem dziejów na przestrzeni wieków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sperzdechly
Człowiek



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Iława/Warszawa

PostWysłany: Pią 15:41, 25 Kwi 2008 Temat postu:

kowe -> Ty chyba złą nogą dzisiaj wstałeś. Przecież nie siedzę na Tobie, tylko wyrażam swoja opinię, a to że jest inna niż Twoja to wcale nie oznacza, że Cię krytykuję. Napisałem, że "porównanie jest IMHO chybione", a nie "Kowe, ty tępy gleniu, nie znasz się na literaturze". Chyba różnica jest dosyć wyraźna, co? Możemy mieć inne zdanie, czy mam Ci tylko przytakiwać?
Nota bene, w obu tematach (kino, Tolkien) wypowiadały się po mnie inne osoby, które również nie podzielały Twojego gustu... oni też na Ciebie włażą?

Po drugie, jeśli masz ochotę podyskutować/wymienić się poglądami to rób to w sposób dojrzały i kulturalny, ok? Nie pisz co myślę i co mam w głowie, bo kompletnie nic o tym nie wiesz. Takie figury retoryczne są bardzo nieeleganckie, szczególnie jeśli osoby trzecie słuchają/czytają dyskusję.

Jak zauważył 100licad wypowiedziałeś się mało precyzyjnie. Wcześniej rozmawialiśmy o treści - treściowo bardzo trudno znaleźć cechy wspólne tych dwóch książek. Jak pisałem powyżej prędzej do tego porównania nadawałby się Silmarillion.

Jeśli chodzi natomiast w wywieranie wpływu na społeczności (czy też jednostki) ludzi, to zupełnie inny temat. A przy nim trzeba koniecznie zaznaczyć, że w wypadku Tolkiena tyczy się to jego wszystkich książek dziejących się na Ardzie, a nie samego WP, a sama Biblia to zbiór 73 ksiąg.
Odnosząc się do Twojego postu, to popełniasz w nim co najmniej kilka błędnych założeń:
1. Książki nic nie robią dla ludzi. Mogą spłonąć. Natomiast ludzie pod wpływem treści mogą sami robić wiele rzeczy. Rozumiem, że chciałeś przez to powiedzieć, że na wielu ludzi WP wywarł większy wpływ niż Biblia, tak? Na to ja mogę powiedzieć, że na wielu ludzi książka kucharska lub Dziennik Bridget Jones lub Harry Potter lub najnowszy numer Playboy'a wywierają większy wpływ niż WP i Biblia razem wzięte. Argument sformułowany w ten sposób to czysty populizm, który nic nie znaczy.
2. My tu piszący to żadna organizacja. Poczytaj troszkę słownika a zrozumiesz co znaczy słowo organizacja. Przede wszystkim wspólny cel - my tu piszący nie mamy wspólnego celu.
3. Konwenty przybierają miarę kultu??? Możesz wyjaśnić co chcesz przez to powiedzieć? Że konwenty stają się kultowe? Że konwenty przeradzają się w obrzędy religijne? Że konwenty wynoszą autorów książek ponad ludzi? Tak czy owak, mógłbyś wyjaśnić jakie obrzędy sie praktykuje i kto/co jest przedmiotem kultu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bean_
Człowiek



Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pią 19:11, 25 Kwi 2008 Temat postu:

No to ta.Patrząc na CAŁĄ twórczość Tolkiena, szególnie Silmarillion to owszem, można jak najbardziej porównać, tutaj chyba nie trzeba wyjśniać dlaczego.
Nie wiadomo jednak co autor chciał nam przekazać pisząc tę trylogię, ale doszukiwanie się na siłę w niej jakiś takich naprawdę głębokich podtreści mija się z celem (imo tak samo jak interpretacja wierzy na j.polskim w szkole).
Szukając na siłe w niej czegoś, czego tam probably nie ma można np dojść do wniosku, że wędrówka Froda na Mount Doom może przypominać drogę Jezusa na Golgotę np.Nie twierdzę, że żadnych podtekstów tam nie ma, być może są, a jak są to dobrze ukryte Smile
Jak dla mnie głowną problematyką jest jak wspominal Sperz walka, zarówno na płaszczyźnie dobro vs. zło jak i ta walka samego ze sobą.No i na pewno sprawa władzy bardzo szeroko pojęta: chciwość,szpiegostwo, machlojki etc.
Na koniec powim tak, w WP jest tak dużo poruszonych sprawa z życia codziennego, że chyba jeszcze w szkole nie pisałem rozprawki żebym sie nie odwołał do WP.

A co do problematyki ekologi w WP to coś w tym jest, Sperz czapki z głów Wink

pzdr, Bean
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sperzdechly
Człowiek



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Iława/Warszawa

PostWysłany: Nie 21:39, 27 Kwi 2008 Temat postu:

Wow, już myślałem, że zadałem za trudne pytanie i nikt nic nie napisze, a tu miła niespodzianka. Smile Mam tylko jeden koment - Tolkien nie napisał żadnej trylogii (WP ma 1 tom, który dzieli się na 6 ksiąg). Podział na 3 książki został wymuszony przez wydawnictwo i jest sztuczny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.lotrtcgpoland.fora.pl Strona Główna -> Twórczość Tolkiena Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin