Forum www.lotrtcgpoland.fora.pl Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Władca Pierścieni, książka

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.lotrtcgpoland.fora.pl Strona Główna -> Twórczość Tolkiena
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Sevenone
Administrator



Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 21:04, 18 Mar 2008 Temat postu: Władca Pierścieni, książka

Sama esencja LOTRa, książka od której wzięła się nasza pasja, piszcie tu o niej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milo
Moderator



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: prawie z Wrocławia

PostWysłany: Śro 16:41, 19 Mar 2008 Temat postu:

Wiesz dla samej tej książki powstają osobne fora internetowe a Ty byś tak w jednym temacie chciał wszystko Razz. Ale cięzko jest jak nie ma się żadnego punktu zaczepienia, przydałby się jakiś szczegółowy topic o którym mielibyśmy pisać. No bo co, napisze, że genialna książka i tyle? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natan
Elf



Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:35, 19 Mar 2008 Temat postu:

Ja powiem że fajna książka xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bagnet
Hobbit



Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kępno/Poznań

PostWysłany: Sob 15:26, 12 Kwi 2008 Temat postu:

książka nawet fajna, tylko pierwszy tom troche nudny... czytałem to 3 lata Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milo
Moderator



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: prawie z Wrocławia

PostWysłany: Sob 22:13, 12 Kwi 2008 Temat postu:

No comment... a ja 3 dni... Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin
Administrator



Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jezioro Bodom

PostWysłany: Sob 22:52, 12 Kwi 2008 Temat postu:

Cytat:
No comment... a ja 3 dni... Rolling Eyes


Ale pierwszy tom czy całą książkę?Mi zajęło 8 dni przeczytanie wszystkiego wraz z uzupełnieniami na końcu 3 części Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arumag
Elf



Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 11:16, 13 Kwi 2008 Temat postu:

Bagnet pewnie ma jakąś super mega hiper rozszerzoną wersję z dogłębnym opisem każdego kamyka leżącego na trasie drużyny pierścienia :p ... bo inaczej tego sobie wyobrazic nie potrafię 3 lata :O
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milo
Moderator



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: prawie z Wrocławia

PostWysłany: Nie 12:32, 13 Kwi 2008 Temat postu:

3 dni całość. Hisotry of Middle Earth (12 tomów z czego czytalem 11 - "Morgoth's Ring nigdzie nie ma Sad )) zrobilem w miesiac - najdluzej z dziel Tolkiena. Najdłużej w życiu czytałem "W Pustyni i w puszczy" w 2 kl podstawówki w 2 miesiące. Ogólnie raczej szybko czytam (jak sie ma do sesji 5-8 tys. str przerobić to nie ma innego wyjścia, szczególnie, ze przez rok nawet się książek nie otwiera Razz).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sperzdechly
Człowiek



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Iława/Warszawa

PostWysłany: Nie 14:51, 13 Kwi 2008 Temat postu:

A co to wyścigi? Urządzacie konkurs czytania WP na czas?

Ja też potrafię szybko czytać, kiedy potrzeba. Ale kiedy czytam dla przyjemności wolę zwolnić, smakować książkę, często przerywać, żeby zastanowić się nad treścią, żeby trochę pofilozofować, żeby lepiej zapamiętać, wyobrażać sobie przeczytane opisy, czasem po to, żeby specjalnie odwlec dotarcie do zakończenia. Czasem książka zasieje we mnie jakąś myśl lub emocję, z którą muszę się uporać zanim będę czytał dalej - przespać się, odpocząć - czasem minie kilkanaście dni zanim ponownie do niej zasiądę.
Dobra książka, to jak dobry posiłek/dobre wino. Można się nim napchać/wychylić butelkę w 5 minut, a można się delektować przez cały wieczór.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arumag
Elf



Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 15:19, 13 Kwi 2008 Temat postu:

No ale nie ma co po padac w skrajności, po 3 latach degustacji nawet najlepsze wino wywietrzeje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milo
Moderator



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: prawie z Wrocławia

PostWysłany: Nie 16:43, 13 Kwi 2008 Temat postu:

Nie, to nie jest wyścig, po prostu uważam, że czytanie 3 lata książki to męczenie jej a nie czytanie. Ciężko ogarnąć ją jako całość wtedy, bo nie pamięta się wielu wcześniejszych scen. Ja nigdy nie miałem tak, by jak mi się ksiązka podoba, przerywać czytanie - łapałem ją jednym tchem ale nie uważam, by przerz to coś mi umknęło, bym nie pojął sensu scen. Jak dla mnie prędkość czytania jest wprostproporcjonalne do zainteresowania książką, pochłania się scene za sceną jednocześnie się nimi delektując. Książka nie jest jak wino - nie czuje się jej smaku, którym można się delektować tylko odbiera w myślach. I czy daną scene przeczyta się w 5 sek czy w 10 min, jeśli oczywiście nie ominie się żadnego zwrotu, nie pogubi w intencjach autora, wrażenie w głowie zostaje, jakieś konkretne wyobrażenie. Wydaje mi się, że nijak ma się to do samego procesu czytania, interprtacja to chyba jest osobny 'rozdział' raczej wykonywany w innym czasie - przynajmniej ja tak mam. Gdyby tak było, jak mówisz, w momencie w której trafiałbyś na 'wartościową' scene od razu przerywałbyś czytanie i zaczął konteplować dany fragment - troche dziwne, nie? Jak dla mnie delektowanie się daną sceną to np. wracanie do książki, czytanie samej sceny po kilka razy, bo to w trakcie czytania obraz jest najwyraźniejszy.

No ale to już chyba indywidualne preferencje, moze wyjaśniają własnie dlaczego ja szybko czytam, ale często po kilka razy daną książke, każdy lubi coś innego Smile

Albo właśnie zaczęliśmy ze Sperzem nową Dyskusje :>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sperzdechly
Człowiek



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Iława/Warszawa

PostWysłany: Nie 18:14, 13 Kwi 2008 Temat postu:

Generalnie to Panvitan. Ja nikogo nie oceniam, napisałem tylko jak ja robię i jakie mam na to spojrzenie.

Chciałem coś jeszcze napisać, ale mi się nie chce. Odniosę się tylko do jednej kwestii. Nie wkładaj w moje usta słów, których nie wypowiedziałem i nie pisz co bym zrobił, a czego nie, OK?
Jeśli trafiam na 'wartościową scenę' to czytam ją do końca, po czym przeważnie przerywam czytanie na chwilkę dłuższą lub krótszą. Po pierwszym zdaniu raczej nie da się określić, czy coś będzie dobre/ciekawe, prawda? A napisałeś, jakby tak było.

Generalnie to chciałem zwrócić uwagę, że książka to nie tylko treść. Czasem w książce jest wiele więcej niż jest w niej zapisane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milo
Moderator



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: prawie z Wrocławia

PostWysłany: Nie 18:57, 13 Kwi 2008 Temat postu:

Nie używaj takich trudnych słow... co to jest Panvitan? Bo chyba nie masz na myśli tego leku :>?
Ja nie pisze co byś zrobił tylko co w mojej interpretacji Twojego posta robisz. Tak po prostu Twoja wypowiedź rozumiałem. I oczywiście, że chodzi mi o przerwe po przeczytaniu całej sceny, chyba logiczne, nie?
Dla mnie książka to właśnie tylko treść a sama treść to już inna bajka bo może mieć wiele odniesień Smile Może mieć odniesiena, oddziaływać w różny sposób. Ja to ujmuje tak :
książka = treść a np. sztuka teatralna = treść + masa innych rzeczy jak np. gra aktorska itd. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sperzdechly
Człowiek



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Iława/Warszawa

PostWysłany: Nie 22:40, 13 Kwi 2008 Temat postu:

Tak, mam na myśli ten lek - "różni ludzie, różne potrzeby" Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milo
Moderator



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: prawie z Wrocławia

PostWysłany: Nie 22:51, 13 Kwi 2008 Temat postu:

Jakie zawoalowane metafory :> Podoba mi sie Very Happy

Sorry za OT Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.lotrtcgpoland.fora.pl Strona Główna -> Twórczość Tolkiena Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin